Miasto portowe Castellammare di Stabia we Włoszech ma zamiar zakazać krótkich spódniczek i innych części stroju, które są zbyt „nieprzyzwoite”. Karą ma być grzywna do 500 euro.
Kobiety już protestują. Mężczyźni też pewnie będą. Burmistrz Luigi Bobbito myśli też o wprowadzeniu zakazu przeklinania w miejscach publicznych oraz zakazu grania w piłkę nożną w parkach.
Na południe od Rzymu – w okolicach Neapolu, nad brzegiem morza.
Co sądzicie o tych zakazach?